Był
taki czas że każdy z nas
w
necie błąkał się
szukając
swojego miejsca
by
spełnić swe tchnienie
jako
amator Poeta
Na
wielu portalach bywał
produkując
wenę swą
publikując
swego serca głos
gdziekolwiek
się pojawił
dostawał
w nos
Bywało
że miało się
wszystkiego
już dość
aż
tu nagle jakby innym na złość
pojawił
się wspaniały
poetycki
portal
Jesienna
Proza wita nas
zapraszając
w każdy czas
do
bycia jak w domu
serdeczność
tu panuje
każdy
dobrze się tu czuje
Atmosfera
jest w sam raz
jeden
drugiego z uczuciem
przyjaźni
ceni i szanuje
Admin
jest z nami poetami
Basia
Moderator nam wtóruje
Powiedzcie
moi drodzy sami
czy
lepszy serwis na tym świecie
w
necie znajdziecie
który
byłby ostoją poezji
z
serca płynącej
A
zatem twórzmy razem
nasz
wspólny poetycki dom
gdzie
każdy z nas
ma
dla drugiego życzliwy czas
wspierając
się wzajemnie
Autor wstępu "Ody" Lechistan
-
Nowicjuszka
"Jesienna
Proza"
to
nasz ukochany portal,
wspaniały
na smutek, samotność i pustkę,
wiele
w nim przyjaciół takich od serca,
którzy
przynoszą radość i uśmiech.
-
Basia
"Jeśli
chcesz tworzyć wiersze,
Jesiennej
Prozy się trzymaj,
nigdzie
nie ma lepszej atmosfery,
ani
fajniejszego Admina"
-
Ewa
„Na
Jesiennej Prozie
każdy
swoim sercem pisze
tak
jak umie i może
czasami
nie nieskładnie
ale
bardzo ładnie”
-
Janusz
„Admin
nas pozdrawia
Moderator
Basia motywuje
bardzo
miło jest nam z Wami
dlatego
tu przebywamy...
-
Krystyna
Na
wspaniałym Serwisie
w
zaciszu Jesiennej Prozy
z
życia i serca płynącą
każdy
z nas poezję tworzy
Admin
i Basia z uśmiechem
wszystkich
mile odwiedza
nasze
amatorskie pisanie
bardzo
pozytywnie ocenia
Klimat
jest przewspaniały
każdy
jest tam wielki
choć
człowiek mały
i
niech tak pozostanie...
-
Marta
Dopiero
co tutaj przybyłam,
już
się sercem zadomowiłam.
Wspaniała
„Jesienna Proza”
rodzinny
klimat w sobie ma.
Jest
pięknie, radośnie i miło,
Admin
i Moderator Basia
odwiedzają
każdego i mnie.
Tą
właśnie skromną zwrotką,
Administracji
i Wszystkim...
podziękować
z serca chcę.
Dziękuje
bardzo...
-
Estera
Kiedy
tu wchodziłam,
co
zastanę...
nie
wiedziałam,
gdy
już weszłam...
to
z zachwytu,
oniemiałam...
Jesienna
Proza,
przywitała
miło mnie...
tyle
życzliwości,
pięknych
słów...
aż
nie dowierzałam,
wtedy
pomyślałam...
że
na jawie śnię,
tak
życzliwego Serwisu,
dotąd
nie spotkałam...
dlatego
postanowiłam,
że
tu zostać chcę...
-
Maciej
Bardzo
niesamowite zdarzenie,
nigdzie
z czymś takim
się
nie spotkałem.
Po
prostu Jesteście
na
„Jesiennej Prozie”
Wszyscy
wielcy i wspaniali.
Miło
mi że tu trafiłem,
z
czego bardzo się cieszę
-
Wojciech
Kokot
Gdy
ogarnie cię Wena, lub doskwiera chandra,
niezawodnym
lekiem Serwis "Jesienna Proza"
Wspaniałego
Admina Aleksandra.
Wielu
amatorów wiersze produkuje,
Wyróżniona
Basia dzielnie nam przoduje.
Wiersze
lepsze, gorsze, nie ma to nic do rzeczy.
Liczą
się przesłania, nikt temu nie przeczy.
Pozdrawiam
Was Wszystkich Drodzy Przyjaciele,
na
"Jesiennej Prozie" wierszy życzę wiele.
-
Euryka
Wyjątkowa
Jesienna Proza”
Przygarnęła
mnie z moim smutkiem, życia żalem
...Samotności
kres położyła
Wita
co dnia, z przesłaniem serdeczności
Miło
tu być, aż chce się żyć...
Adminowi
i Moderator Basi
Wszystkim
przyjaciołom dziękuje...
za
piękno, zrozumienie, a szczególnie życzliwość
co
najbardziej cenię i szanuję...
-
Lechistan
Strofy o naszym wspaniałym
Serwisie
"Jesiennej Prozie"
Z
podziękowaniem...
dla
Administracji
...pisany
na kolanie
Zalecam
każdemu współtwórcy...
dopisanie
w komentarzu swojej zwrotki
w
ten sposób utworzymy wspólną
na
rzecz Serwisu "Jesienna Proza"
wspaniałą
dziękczynną Odę...
Co
Wy na to?
Dzięki,
za miłą współpracę w tworzeniu...
naszej
wspólnej Ody
dla
chwały "Jesiennej Prozy"
Jania
Lechistan
nieugięty Poeta amator
wielbiciel Jesiennej Prozy
choć życie go boleśnie doświadczyło
nie poddaje się i wciąż tworzy
pokazuje co dnia
że mimo bólu i samotności
można bywać wśród ludzi
z otwartym sercem na oścież
darząc każdego sympatią
i chociaż Jesienna Proza
już od dawna nie istnieje
w pamięci ją zachowuje
szerząc jej niezwykły klimat
który w naszych sercach się zapisał
teraz część jej Autorów
pisze wspaniałe Blogi
które z przyjemnością czytam
a więc z serca radością
dopisuję swoją skromną strofę
by twórcy jej wersów
nie poszli w zapomnienie
a jej treści brzmienie
ludzi z sobą jednoczyło
niezależnie od czasu
i sieciowej platformy
dając każdemu spełnienie
człowieczej miłości
która w każdym z nas
odwiecznie drzemie...
Jania
Lechistan
nieugięty Poeta amator
wielbiciel Jesiennej Prozy
choć życie go boleśnie doświadczyło
nie poddaje się i wciąż tworzy
pokazuje co dnia
że mimo bólu i samotności
można bywać wśród ludzi
z otwartym sercem na oścież
darząc każdego sympatią
i chociaż Jesienna Proza
już od dawna nie istnieje
w pamięci ją zachowuje
szerząc jej niezwykły klimat
który w naszych sercach się zapisał
teraz część jej Autorów
pisze wspaniałe Blogi
które z przyjemnością czytam
a więc z serca radością
dopisuję swoją skromną strofę
by twórcy jej wersów
nie poszli w zapomnienie
a jej treści brzmienie
ludzi z sobą jednoczyło
niezależnie od czasu
i sieciowej platformy
dając każdemu spełnienie
człowieczej miłości
która w każdym z nas
odwiecznie drzemie...
Moi drodzy, czy pamięta jeszcze ktoś z Was :)
nasz wspaniały serwis "Jesienna Proza"
dla przypomnienia wstawiam dzisiaj
naszą wspólną Odę na jej Cześć!
Jest to czas już bardzo odległy
ale Wasze i moje wersy na zawsze pozostały...
Dzięki bardzo Każdemu z Was za współudział w jej tworzeniu
Pozdrawiam Każdego Twórcę indywidualnej strofy...
"Jesienna Proza"
odżywa na Blogowej Platformie
Zapraszam wszystkich chętnych Autorów
do dalszego "Jej" pisania...
Piękne! Pozdrawiam wszystkich!
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo Probusie!
UsuńByła to fajna zabawa, każdy z Poetów dopisał swoją strofę... /zaznaczona imieniem/
Co uwieczniłem, w całej przez nas stworzonej "Odzie" :)
Pomysł był mój, ale bez pozostałych Twórców, nie byłoby jej takiej jak jest.
Szacun!
Bardzo dziękuję za miłe słowa :-D
OdpowiedzUsuńRównież dzięki Marzenko :) Uszanowanko!
UsuńPozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Agnieszko, również pozdrawiam :) Uszanowanko!
UsuńPiękne dzieło, wspaniali Jesteście. Niestety, nim się zdecydowałam na dopisanie mojej zwrotki, proza z sieci zniknęła. Wielka szkoda, bo naprawdę był to jeden z najlepszych serwisów w sieci. Pozdrawiam Cię Lechistanie i Wszystkich, którzy wspólnie z Tobą tę Odę tworzyli. Życzę Ci dalszej poetyckiej weny i dobrego dnia. Dołączam, pozdrowienia dla Agnieszki :)
OdpowiedzUsuńDzięki Liliano :) Szkoda, ale możesz teraz dopisać. Podobnie jak na Prozie, czyli w komentarzu zostaw swoją strofę. Z przyjemnością dołączę :) Uszanowanko!
UsuńPostaram się dopisać, ale nie obiecuję, że będzie to szybko. Dziękuję, za tę możliwość i pozdrawiam Cię Leszku
UsuńŚwietny pomysł i zabawa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Gigo, oj była i to całkiem niezła. Powyższy tekst, tego dowodzi. Uszanowanko!
UsuńNajpierw muszę powiedzieć Leszku, że Twój blog jest coraz piękniejszy, ten błękit wpływa bardzo kojąco na duszę i serce i dlatego miło mi u Ciebie bywać i Cię czytać. Natomiast, co do tej wspaniałej "Ody" to powiem, że ma w sobie niezwykłe i ponadczasowe przesłanie, jako dziś pamiątka po serwisie "Jesiennej Prozy" skłania, do wielu miłych refleksji z tamtego czasu, kiedy wszyscy się tam spotykaliśmy w naszych poetyckich wersach. Szkoda, że musiała zniknąć z sieci bo pewnie bylibyśmy tam do dziś a nie na blogach, co też nie powiem bo i tu także można spotkać Wspaniałych Ludzi. Przykro mi tylko, że nie zdążyłam swojej zwrotki do tej "Ody" dopisać, ale wtedy miałam w domu kapitalny remont i nie miałam czasu bywać na serwisie, a jak się już z nim co nieco uporałam to "Jesienna Proza" znikła z sieci :( No cóż, widocznie nie było mi dane by się do niej dołączyć z moimi słowami i mówi się trudno, nie zawsze i nie wszystko jak widać jest możliwe. Muszę też powiedzieć, że bardzo mi się podoba ten pomysł pisania, przez wielu Autorów tej nietuzinkowej "Ody" jak i każda z tych zwrotek, które zostały w niej ujęte. Pozdrawiam Cię Leszku bardzo serdecznie i życzę dalszych tak wspaniałych poetyckich pomysłów jak i samej twórczej weny, a także miłego i spokojnego każdego dnia w tygodniu włącznie, z dzisiejszym dniem...
OdpowiedzUsuńDzięki Halinko :) No cóż, nie zawsze jest możliwe by być w sieci, rozumiem. Za to teraz, jeśli chcesz to dopisz swoją strofę, a ja ją dołączę do całości. Ano szkoda, bo faktycznie niepowtarzalny serwis. Uszanowanko!
UsuńCześć! Fajnie, że zachowałeś ten wiersz, chociaż mojej strofy w nim nie ma. Zbyt długo, zastanawiałem się co napisać i też nie zdążyłem. Super, że masz bloga i na nim go opublikowałeś ;) Zauważyłem, że wielu z Was ma blogi, ja nie będę sobie robił bloga, bo jestem w salonie poezji, ale za to będę Was odwiedzał i czytał. Przyznam, że stronka podoba mi się. Szacun Lechu!
OdpowiedzUsuńWitaj Michale! Myślałem, że o nas zapomniałeś ;) Zachowałem, zachowałem jak widzisz. Takiego dzieła, nie da się ot tak usunąć. No wiem, nie Ty jeden nie dopisałeś, ale zawsze możesz. Dzięki, za pamięć i koment. Szacun!
UsuńPiękna i bardzo niezwykła pamiątka, po twórcach wspólnego poetyckiego dzieła. Szacun!
OdpowiedzUsuńWitaj Emanuelu! Dzięki, tak jakoś wyszło z pomocą wielu Autorów. Szacun!
UsuńWspaniała Oda. Dzięki, że ją zachowałeś. Muszę powiedzieć Ci Lechistanie, że mi również jest bardzo przykro, z powodu faktu usunięcia z sieci naszej prozy. Starałem się ją uczynić dla Was pozytywnym serwisem i mam nadzieję, że taka była. Jednakże dawca serwisów /tixxt für Communities & Intranets/ zdecydował inaczej i to spowodowało, o usunięciu jej z sieci. Przyznam, że było mi bardzo miło z Wami na jej platformie w owym czasie współpracować. Dzięki bardzo, najbardziej za miłą pamięć i tę Odę. Szacun!
OdpowiedzUsuńRównież dzięki Aleksandrze! No jak widać, nie mogłem jej z pliku usunąć, a więc jest. Rozumiem Cię doskonale, dlatego nie musisz się nikomu tłumaczyć. Tak się nieraz dzieje, niestety. Mi również, było miło ;) Szacun!
UsuńŚwietny pomysł na dzieło poetyckie i piękna wspólna pamiątka !!! Mam nadzieję na kontynuację cyklu poetyckiego...może dołączę coś od siebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki Elu :) A więc, jak najserdeczniej zapraszam. Z pewnością, dołączę Twoją strofę do powyższej "Prozy" wraz z namiarem Twojego Bloga. W takim razie, czekam na Twoje wersy. Uszanowanko!
UsuńLeszku :) Nawet nie wiesz, jak bardzo się ucieszyłam na widok tej naszej Ody. Jesteś niesamowity, dziękuję. A wiesz, ile razy o niej myślałam... o Was też. Dużo całusków :)...
OdpowiedzUsuńEsterko! Miło Cię w końcu widzieć, bo już naprawdę się o Ciebie martwiłem. Dzięki, za komentarz a najbardziej, że już z nami nadal Jesteś :) Uszanowanko!
UsuńMi Ciebie również Leszku :) Dziękuję, za wszelką troskę i przepraszam, za nagłe znikniecie. Po prostu, nastała tego rodzaju pilna potrzeba, że musiałam wyjechać. W związku z czym, nie zdążyłam nikogo z Was o tym powiadomić a potem, nie miałam na wejście na bloga czasu. Obecnie, nie przewiduję żadnego nigdzie wyjazdu a więc będę częściej, chociaż też jak nieraz brakuje mi czasu bo muszę mój ogród doprowadzić do porządku i dlatego, obecnie też jestem rzadziej niż bym chciała. Mam jednak nadzieję, że jak już go ogarnę to i czas się znajdzie na częstsze bycie na blogu. Tymczasem, przytulam Agusię i Ciebie, życząc Wam obojgu pogodnej i miłej dziś majówki...
UsuńJesteś wspaniała, dzięki Esterko. Uszanowanko!
UsuńZnakomita twórcza zabawa, nietuzinkowy pomysł na jej żywotność...
OdpowiedzUsuńLechistan
nieugięty Poeta amator
wielbiciel Jesiennej Prozy
choć życie go boleśnie doświadczyło
nie poddaje się i wciąż tworzy
pokazuje co dnia
że mimo bólu i samotności
można bywać wśród ludzi
z otwartym sercem na oścież
darząc każdego sympatią
i chociaż Jesienna Proza
już od dawna nie istnieje
w pamięci ją zachowuje
szerząc jej niezwykły klimat
który w naszych sercach się zapisał
teraz część jej Autorów
pisze wspaniałe Blogi
które z przyjemnością czytam
a więc z serca radością
dopisuję swoją skromną strofę
by twórcy jej wersów
nie poszli w zapomnienie
a jej treści brzmienie
ludzi z sobą jednoczyło
niezależnie od czasu
i sieciowej platformy
dając każdemu spełnienie
człowieczej miłości
która w każdym z nas
odwiecznie drzemie...
Pozdrawiam wszystkich Twórców Ody i Autorów Blogów
Serdeczności Leszku :)
Janiu! Doprawdy, nie spodziewałem się, że jeszcze o nas pamiętasz. Niezmiernie jestem mile zaskoczony, dzięki bardzo :) Szczególnie, za pamięć, odwiedziny i Twoje wersy, które już do całości "Prozy" dołączyłem, wraz z Twoim namiarem na Profil w Salonie Poezji. Uszanowanko!
UsuńJaniu, piękne są Twoje wersy. Pozdrawiam Cię serdecznie i gratuluję weny...
UsuńDziękuję bardzo Leszku, że dołączyłeś do Ody moje skromne wersy. Nawet nie wiesz, jak bardzo mnie uradowałeś :) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)
UsuńDziękuje bardzo Lilianko, ogromnie mi miło, że i Tobie przypadły do serca moje wersy. Również i Ciebie bardzo serdecznie pozdrawiam :)
UsuńLilianko i Janiu, dzięki wspaniałe dziewczyny :) Uszanowanko dla Każdej z Was!
UsuńWspaniała Oda
OdpowiedzUsuńMiło, że ją zachowałeś i ponownie tu opublikowałeś.
Warto, takie dzieła pisać...
Szacun Lechistanie Tobie i pozostałym Twórcom!
Dla Pań Uszanowanie i Ukłony!
Janie! Wielkie dzięki, za słowa uznania w Twoim komentarzu. Szacun!
UsuńWidzę Leszku, że i Ty wprowadziłeś zmiany na swoim blogu, które przypadły mi do gustu. Czyli, bardzo mi się podoba jego styl a przede wszystkim ta błękitna szata, ślicznie tak niebiańsko. Również zauważyłam, że Jania dopisała swoją strofę i także, bardzo mi się ona podoba. Jest autentyczna i oddaje w pełni Ciebie jako Autora tej niezwykłej "Prozy" a szczególnie Ciebie jako wspaniałego i twórczego człowieka, zwłaszcza Przyjaciela :) Może z czasem i ja coś niecoś do niej dopiszę, na razie nie mam weny i nie jestem na to gotowa. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo, dzięki Różyczko. Uszanowanko!
UsuńEkstra, że zachowałeś i opublikowałeś tu tę prozę. Też nie zdążyłam nic do niej dopisać, może z czasem tu dopiszę. Fajnie, bo widzę, że ona ponownie tu odżywa :) Pozdrawiam Leszku
OdpowiedzUsuńDokładnie, jest jak piszesz. Zawsze możesz, a więc czekam na Twoją strofę. Tym bardziej, że nasza Oda nabrała nowego życia i jest OK! Dzięki Jarzębinko. Uszanowanko!
UsuńNie brałem udziału, w tworzeniu tej wspaniałej Ody. Ale przyznam, że od początku bardzo mi się podobała. Jestem pełen uznania, dla jej niebanalnych wersów. Zwłaszcza teraz, gdy już Jesiennej Prozy w sieci nie ma, a szkoda. No cóż, różnie toczą się sprawy, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Jednakże, nie ma złego co by na dobre nie wyszło, bo mimo wszystko Oda żyje dalej i to jest piękne. Być może z czasem i ja dopiszę swoje do niej wersy, skoro dałeś nam wszystkim taką możliwość. Miło było przeczytać ją po raz kolejny, dzięki wielkie. Szacun Lechistanie!
OdpowiedzUsuńBo to był i nadal jest dobrowolny udział w jej tworzeniu, a zatem i Ciebie do dalszego jej tworzenia zapraszam. No niestety, niekiedy tak bywa ale głową w mur nie ma co bić. Co było minęło, a teraz są nowe możliwości i jest OK! Dzięki bardzo Korneliuszu. Szacun!
UsuńMimo upływu czasu przetrwała, pięknie. Być może i ja się z kilkoma słowami do niej dołączę. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńDzięki Matyldo. Zapraszam :) Uszanowanko!
UsuńWspaniała Oda, jej Autorzy zasługują na uznanie swoich poetyckich talentów. Wszystkim Gratuluję! Serdeczności
OdpowiedzUsuńDzięki Klementynko! Uszanowanko!
UsuńPiękna proza a najwspanialsi są jej autorzy, z wielką przyjemnością poczytałam każdego z nich. Podziwiam Twoje poetyckie aspiracje i tchnienie, jestem pod wielkim wrażeniem. Tym bardziej, że ja w ogóle pisać nie umiem, bo piszę tylko to co w danej chwili czuje. Pozdrawiam Lechistanie Ciebie i Wszystkich jej Autorów
OdpowiedzUsuńZasłużyli sobie, każdy z Nich!
UsuńDzięki bardzo Emmo ;)
Uszanowanko!