Chociaż poranki są zimne, ale słoneczko pięknie świeci
no i najważniejsze, że wszystko wokół się zieleni...
Wspaniałej wiosny wam życzę, moi drodzy przyjaciele :)
Dla wszystkich moich przyjaciół i wspaniałych Pań :) Z wielkim podziękowaniem, za odwiedziny
i miłe komentarze. Dobrego dnia...
i miłe komentarze. Dobrego dnia...
Uszanowanko dla Was Drogie Panie!
Kolegom Szacun!
Niezapominajki... kwiateczki niezapomnienia!
Bardzo cieszę się wiosną i pozdrawiam :) 9
OdpowiedzUsuńRównież i ja, choć spoglądam na nią przez otwarte okno, ale przynajmniej na żywo wdycham wiosenne powietrze. Dzięki Gigo :) Uszanowanko!
UsuńRównież i ja uwielbiam wiosnę, dlatego wróciłam do mojego ogrodu i do Was :) Piękne obrazeczki dołączyłeś, do pozdrowień dla nas :) Dziękuję bardzo Leszku. Serdeczności :)
OdpowiedzUsuńNo to mamy prawie tak samo, też ją bardzo lubię. Super, że wróciłaś Esterko :) W necie znalazłem i wstawiłem, ale wiosna jest na żywo. Miło, że się podobają. Uszanowanko!
UsuńOch, jakie śliczne niezapominajki hehe ale zdjęcia piękne robisz ! samotność codzienna jest bardzo potrzebna dla rozwoju duchowego, dla tworzenia.. Na szczęście samotność serca Ci nie grozi, uff. Korzystam s tego co mam wokoło i co nie raz pomogło mi przetrwać rozpacz. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczne są, to fakt. Ale, to nie ja je robiłem. To prawda, ze samotność kształtuje człowieka, ale jej nadmiar jest równie szkodliwy, jak i niekiedy potrzebny. Wszystko, zależy od sytuacji, w jakiej się znajdujemy. No gdyby nie siostra i kilku przyjaciół, to nie wiem jakby moje życie wyglądało. Niestety, taka jest rzeczywistość :( No ale, dzięki nim bywa też fajnie :) Korzystaj i ciesz się póki możesz Marzenko :) Oby jak najdłużej. Uszanowanko!
UsuńDziękuję za śliczne niezapominajki !! Uwielbiam te delikatne kwiatuszki !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Cała przyjemność po mojej stronie :) Miło, że je trafiłem i że się podobają. Też je bardzo lubię. Dzięki bardzo Elu :) Uszanowanko!
UsuńJest wiosna, są i piękne zdjęcia. Dzięki i wzajemnie. Szacun!
OdpowiedzUsuńOczywiście, że tak. Dzięki Marku. Szacun!
UsuńLeszku :) Super z Ciebie Przyjaciel! Dziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZ Ciebie również Jarzębinko :) Jest super Przyjaciółka. Dzięki bardzo. Uszanowanko!
UsuńLeszku. Niezwykle pięknych słów użyłeś, dla podkreślenia Przyjaźni. Dziękuję bardzo, z wzajemnością. Uwielbiam niezapominajki, no i takie wiosenne widoczki zieleniącej wiosny z rosą w tle. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
OdpowiedzUsuńZawsze tak, jak serce dyktuje. Dzięki za miły komentarz, szczególnie za Przyjaźń Różyczko :) Uszanowanko!
UsuńU Ciebie Leszku, jak zawsze mile i serdecznie. Dziękuję bardzo, za Twoją Przyjaźń :) Wiosenne widoczki, z niezapominajkami budzą miłe uczucia, ślicznie. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :) Agnieszkę również...
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki Janiu :) Miło mi czytać, tak przyjazne słowa. Również i ja, bardzo Ci dziękuję za Przyjaźń. Agnieszka dziękuje i też Cię pozdrawia. Uszanowanko!
UsuńWspaniały jest z Ciebie Przyjaciel, dzięki za każde życzliwe słowo, którym w niezwykły sposób cementujesz zawartą przyjaźń. Również, cieszę się z kolejnej wiosny, której mimo wielu przeciwności doczekałem. Obrazeczki, są przepiękne a zwłaszcza niezapominajki, które też mam w ogrodzie. Podziwiam Cię ze szczególną uwagą. Szacun Lechistanie!
OdpowiedzUsuńDzięki Korneliuszu! Szacun!
UsuńPrzyroda budzi się do życia. Wreszcie wiosna. Nocki mogłby być cieplejsze. Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki Probusie! Szacun!
UsuńWspaniale ująłeś wiosnę w swoich wersach, również i przyjaźń. Także i ja Tobie dziękuję, za nią z wzajemnością. Niezapominajki, z pozoru nic nieznaczące kwiateczki, a jednak przez wszystkich bardzo poważane i lubione. Też mam je w moim ogrodzie i ogromnie je lubię, zwłaszcza kiedy swoim błękitem zdobią mój ogród. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńDzięki Lilianko! Uszanowanko!
UsuńWczoraj byłam na działce i chyba dzięki Tobie zwróciłam uwagę na .. niezapominajki hehe Mi czasem też samotność doskwiera ale podobno (tzn ja w to wierzę) dostajemy to co dla nas najlepsze. I tak nie mamy innego wyjścia tylko temu zaufać czyli wykorzystać dla rozwoju ducha. Ja niestety nie zbieram obserwatorów, wystarczy, że zaglądasz do mnie,że parę osób mnie czyta i cieszą się, kiedy coś napiszę. I tak nigdy nie wiadomo co komu się przyda. Tak samo może być przydatne coś mądrego jak i coś... niezbyt mądrego hehe. Powiedziała mi kiedyś koleżanka: czasem to wręcz nie wiadomo co myśleć, bo Ty się potrafisz zapytać np. dlaczego parter nazywa się parter. I zdaję sobie sprawę,że niewiele osób lubi mnie czytać, no cóż, ale kiedy piszę to nagle do mnie samej coś dociera, takie olśnienie.Ludzie pewnie wiedzą coś takiego od zawsze a dla mnie to jest odkrycie i to w dodatku wielkie odkrycie. hehe pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDzięki Marzenko! Uszanowanko!
UsuńWiosna i mnie cieszy, miejmy nadzieję, że się wypogodzi i ustabilizuje. Przyjaźń, to bez-cenność. Dzięki. Szacun Lechistanie!
OdpowiedzUsuńDzięki Emanuelu! Szacun!
UsuńPiękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńDzięki Agnieszko! Uszanowanko!
UsuńWłaściwie wszyscy przedmówcy, powiedzieli wszystko co można w zachwycie wyrazić.
OdpowiedzUsuńDodam tylko od siebie to, że pięknie ująłeś wiosnę w słowach i ilustracjach.
Dzięki! Szacun Lechistanie!
Dzięki Janie! Szacun!
UsuńNiezapominajki to moje ulubione kwiateczki, dziękuję. Pięknie. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńDzięki Matyldo! Uszanowanko!
UsuńSłowa Twoje Leszku są wspaniałe i ja Tobie także dziękuje za Przyjaźń. Również oba obrazeczki są śliczne, bardzo lubię takie widoki a najbardziej na żywo. Pozdrawiam Agusie i Ciebie Leszku bardzo serdecznie i życzę Wam miłego dnia...
OdpowiedzUsuńDzięki Halinko! Uszanowanko!
UsuńPięknie przywitałeś wiosnę, też ją uwielbiam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki Janiu! Uszanowanko!
UsuńPiękna zroszona trawka, niezapominajki także. Pięknymi słowami opisałeś wiosnę, bardzo mi się podoba. Serdeczności
OdpowiedzUsuńDzięki Klementynko! Uszanowanko!
UsuńBardzo Ci dziękuję za komentarz, nie dziwię się, że przykro okrutnie gdy nie ma szans na pełną samodzielność. Powiem pewnie wytarty slogan :nic nie dzieję się bez przyczyny. Po pięciu latach na te słowa dostawałam histerii z żalu, rozpaczy i niesprawiedliwości i o dziwo po tylu latach mogę stwierdzić,że dużo zyskałam mądrości i że warto było za to zapłacić wysoką cenę. Każdy człowiek jest inny, każde życie jest inne więc nie ma złotego środka na szczęście, ale jak uczy mój nauczyciel :podstawą każdego człowieka jest czystość i doskonałość. Ale samemu trzeba znaleźć sposób, żeby to rozpoznać i poczuć się szczęśliwym. Na szczęście może się to okazać łatwiejsze niż się przypuszcza. Pozdrawiam serdecznie :-D
OdpowiedzUsuńPrzypomniało mi się,że kiedyś byłam w Niebieskiej Lini organizacja dla ofiar przemocy. Zapadnie mi ta wizyta w pamięć do końca życia. Mówiły kobiety o swoim ciężkim losie. Były bite, głodzone,gwałcone i resztkami sił poszukały pomocy zanim się pogodziły z tym,że mąż się nie zmieni. Chwilowe poprawy kończyły się zdwojoną agresją. Te kobitki to pozazdrościłyby ciszy i spokoju i czyjejś pomocnej dłoni. Takie życie ...
OdpowiedzUsuńNiestety, już jesień. Jak ten czas szybko biegnie! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń